W skrócie… Żeby nie zanudzać. Jestem studentką Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na UAM w Poznaniu. Obecnie pierwszy rok. Wybrałam ten kierunek głównie z zamiłowania do sportu i, choć wiele osób mówi mi, że to zupełnie nie wystarczy, ja wychodzę z założenia, że jak na początek nie ma wyjścia – musi mi to wystarczyć. Chciałabym się podzielić swoimi rozmyśleniami na temat zawirowań życia, bo nie jest ono łatwe, zwłaszcza dla młodego studenta. Pasja, marzenia, właśnie – życie. Bo jest niezwykle ważne i piękne, chociaż często się tego nie dostrzega. Może to naiwne, ale tak staram się myśleć. Wtedy jest łatwiej.
Co jeszcze lubię? Książki, ale takie dobre, z dobrym zakończeniem (jestem trochę typową kobietą, bo często czytam romansidła – bleeh, no nie? Ale kryminały też popieram!), filmem również nie pogardzę. Lubię jeść, ale przez to muszę lubić biegać. No dobra, nic nie muszę, ale przynajmniej powinnam. Takie życie… Lubię, lubię, lubię… muzykę! Trochę bluesa, trochę rocka, takie spokojne balladki też często brzmią w moich uszach. Ostatnio pokochałam Bethel Music. Nie dla wszystkich, bo nie każdy jest wierzący, więc trzeba wziąć na to małą poprawkę, ale do mnie bardzo trafia. Właśnie. Lubię też rozmawiać z Bogiem i nie mam problemu, żeby o tym mówić. Lubię być sobą.
Miało być krótko, ale jak zwykle nie wyszło. Oznacza to jedno – za dużo gadam.